Tak, jak świąteczna aura ma swoje kolory (czerwień- Boże Narodzenie; zieleń, żółć, pastele- Wielkanoc), tak lato kojarzy się z błękitem, granatem, beżem i bielą. I o bieli głównie dzisiaj będzie.
Biel, to wiatr, powietrze, czystość, świeżość. Jasne wnętrza pomagają przetrwać gorące dni. W bieli pokoje wydają się większe i jakby z większą ilością tlenu! I nie chodzi o to aby łapać za farbę i przemalowywać ściany (choć wtedy byłoby łatwiej:) ), ale by dodatkami jak najbardziej je rozjaśnić.
Cieniutkie, białe firany, jasne zasłony lub rolety, białe i błękitne poduszki, obrusy, kwiaty, osłonki i oczywiście dekoracje.
Kolor biały doskonale podkreśla inne barwy, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby wprowadzić dodatki także w kolorze mięty (też kojarzy się ze świeżością), niebieskim, kremowym, czerwieni (ale w niewielkiej ilości) czy naturalne drewno.
Spróbujcie jak się śpi w lnianej lub bawełnianej, białej pościeli!
foto: pinterest
osłonka wiklinowa; ptak drewniany; filiżanka; wazon; półmisek ryba, kubek; lampion; półmisek; bieżnik |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz